Fotowoltaika w Polsce tańsza niż w innych krajach Europy. Wyniki Otovo za Q1 2023

  • Norweska firma Otovo, dostawca systemów fotowoltaicznych w 13 europejskich krajach, od 3 lat obecna w Polsce, opublikowała wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2023 roku.
  • W porównaniu do ubiegłego roku, firma zwiększyła liczbę instalacji o 94%, przychody wzrosły ponad dwukrotnie, a portfel instalacji finansowanych leasingiem konsumenckim wzrósł aż 5-krotnie.
  • Cena instalacji fotowoltaicznej w Polsce w przeliczeniu na 1W mocy należy do najniższych spośród wszystkich 13 krajów, w których działa firma.

Tempo, w jakim obecnie instalujemy, jest bardzo satysfakcjonujące – szczególnie biorąc pod uwagę problemy z łańcuchem dostaw, z którymi borykaliśmy się zaledwie sześć miesięcy temu. Wraz z przyspieszającą liczbą instalacji, przychody również rosną, co widać w wynikach, które prezentujemy. Są one rekordowo wysokie – mówi Andreas Thorsheim, założyciel i dyrektor generalny Otovo.

W oparciu o dobre wyniki za Q1 2023, firma zdecydowała się skorygować prognozy finansowe na pierwszą połowę 2023 roku. –  Mówiliśmy, że wzrośniemy przynajmniej o 100%, teraz mówimy, że spodziewamy się wzrostu powyżej 150% – dodaje Thorsheim.

Co ciekawe, z porównania realnych cen transakcyjnych wynika, że koszt instalacji fotowoltaicznej w Polsce należy do najniższych w Europie. – W marcu 2023 roku cena 1 W mocy wyniosła w Polsce 0,88 EUR, co było najniższą stawką spośród wszystkich rynków, na których działamy. W połączeniu z uruchomieniem kolejnych programów dotacyjnych oraz rosnącymi kosztami energii elektrycznej w Polsce, inwestycja w fotowoltaikę i magazyny energii należy do najatrakcyjniejszych w Europie – wyjaśnia Paulina Ackermann, dyrektor polskiego oddziału Otovo.

 

Ceny wyrażone jako koszt 1 wata w Euro. Jest to typowa jednostka miary dla inwestycji fotowoltaikę: 1 W to jednostka mocy systemów. Liczba kilowatogodzin wyprodukowanych w ciągu roku z 1000 W wynosi zwykle 1000-1200 kWh w Europie Północnej i 1400-2000 kWh w Europie Południowej.

 

Według Otovo rynek normalizuje się po szoku z lat 2021-22. – Powraca konkurencja cenowa po stronie dostaw komponentów, mamy także większą dostępność ekip instalatorskich. Dzięki temu o cenie dla konsumenta zaczynają ponownie decydować rynkowe prawa podaży i popytu, a nie ograniczenia po stronie podaży. Dlatego widzimy, że poza sezonem ceny są atrakcyjniejsze – choć im więcej słońca na niebie, tym ceny mogą rosnąć, ponieważ popyt znowu wzrośnie – dodaje Paulina Ackermann.

Otovo to najprostszy sposób na zakup fotowoltaiki na dachu lub na gruncie i magazynu energii dla domu. Firma zrzesza sieć setek lokalnych, wysokiej jakości i dokładnie sprawdzonych instalatorów energetycznych. Wykorzystuje autorską technologię do analizy potencjału każdego domu i precyzyjnie doradza w zakresie montażu fotowoltaiki, aby w kilka sekund przedstawić klientom ofertę.

Otovo założone zostało w Oslo w 2016 roku. Jest wiodącą firmą na rynku energii słonecznej w Europie. Sprzedała i zrealizowała tysiące projektów fotowoltaicznych na całym kontynencie. Jej zespół tworzą inżynierowie, programiści i konsultanci techniczni z całej Europy.